Są takie miejsca, które wydają się zbyt piękne by istniały naprawdę. Wymyślone w chwili poezji i rozsypane jak perły między niebem, a ziemią. Jednym z nich jest dla nas Taormina.
Wąskie uliczki wijące się jak wstęgi.
Nad głowami kaskady bugenwilli.
A przed oczami błękit, który tańczy i przelewa się jakby niebo wlało się do morza i nie wiadomo, gdzie kończy się jedno, a zaczyna drugie.
Serce Taorminy bije na Corso Umberto I.
Idąc nim czułyśmy tętno miasta.
kawiarnie pachnące ciastem i kawą,
galerie, w których kryją się dzieła sztuki.
Tu spacerowali kiedyś Elizabeth Taylor i Richard Burton, Ava Gardner, Maria Callas i wiele innych sław. I chociaż minęły lata, miasto wciąż pamięta te gwiazdorskie kroki.
Mogłyśmy poczuć ten glamour Taorminy, zaglądając do Caffé Wunderbar- legendarnej kawiarni przy Piazza IX Aprile,
tuż obok kościoła San Giuseppe.
To tu Ava Gardner i Sophia Loren pijały espresso, a Liz Taylor i Richard Burton po raz pierwszy zostali zauważeni jako para. Warto było usiąść przy jednym ze stolików, spróbować tradycyjnych sycylijskich słodkości, takich jak cassata i cannolo i delektować się chwilą w tym magicznym miejscu.
A czując aromat świeżo parzonej kawy przenieść się na chwilę w czasy gdy Teatr Grecki i urok miasta były codziennością gwiazd światowego kina.
Gdy tylko postawiłyśmy stopy na brukowanej Via Teatro Greco zrozumiałyśmy, że to scena, na której światło, kamień i morze grają niekończący się spektakl.
Kamienne schody pamiętają echo kroków sprzed 2 tysięcy lat, a każdy kamień starożytnego teatru wyślizgany przez stulecia, opowiada o rzymskich widowiskach i greckich pieśniach.
Z tarasu teatru widać morze, które zmienia się jak nastroje zakochanej kobiety. Turkusowe o poranku, granatowe w południe i srebrne w świetle księżyca. A w nim Isola Bella- maleńka wyspa niczym klejnot upuszczony przez boginię.
Nad miastem czuwa Etna. Potężna, i jednocześnie czuła w swojej opiece. Jej lekko zamglona sylwetka jest strażniczką Taorminy.
Taormina to także magia filiżanki espresso w cieniu średniowiecznych kamieniczek, dźwięku mandoliny z bocznej uliczki,
aromatu cytrusów.
I już wiedziałyśmy, że znalazłyśmy kawałek prawdziwej Sycylii.
A gdy odwróciłyśmy głowę od Etny dotarło do nas, że Taormina to nie miejsce na mapie, tylko stan duszy.
Są miejsca, w których mruczę ciszej tylko po to,
żeby lepiej usłyszeć, jak szumi morze.
/Puszek 🐾/
Wypowiedziane szeptem, zapisane puszkiem...
*zdjęcia własne;















Uliczki klimatyczne, kwiaty uwodzicielskie, historia w każdym zakątku i mnóstwo innych walorów ma to miejsce...
OdpowiedzUsuńTo jedno z tych miejsc, w którym można chodzić bez celu i wciąż odkrywać coś nowego.
UsuńNie bylam tam i pewnie juz nie bede, ale z Twojego opisu wyglada, ze powinnam zalowac. Coz, chyba bede musiala poprzestac na zdjeciach i opisach, jak zwykle pelnych romantyzmu i entuzjazmu.
OdpowiedzUsuńNie trzeba być w jakimś miejscu, by je poczuć. Cieszę się, że mogłam Cię choć na chwilę zabrać do Taorminy. Może właśnie w tym tkwi magia pisania i zdjęć.
Usuńach i ja jestem oczarowana Taorminą. a widok z teatru greckiego jeden z najpiękniejszych w Europie. wrócę na Sycylię z pewnością.
OdpowiedzUsuńI ja wrócę. Z siostrą albo z mężem. A do tego czasu trochę sobie powspominam.
UsuńMam nieodparte przeczucie, że doskonale bym się czuła spacerując tymi wąskimi uliczkami i podziwiając uroki tego fantastycznego miejsca... to takie moje klimaty.
OdpowiedzUsuńA bugenwille niesamowite, uwielbiam obfitość ich kwiatów i te kolory...
O tak, czuję, że odnalazłabyś tam swój rytm:-) To miejsce, w którym naprawdę można się zakochać od pierwszego spaceru. Może wpiszesz Sycylię na listę Twoich podróżniczych planów?
UsuńPrzepiękna opowieść! aż chce się wsiąść w samolot i sprawdzić naocznie te wszystkie miejsca, widoki i zapachy!
OdpowiedzUsuńKto wie, może czas pomyśleć o Sycylii?
No właśnie:-) Może czas zdradzić Grecję i wyruszyć na Sycylię?
UsuńPrzecudowny post i wspaniałe zdjęcia. Wszystko co napisałaś o Taorminie jest prawdą. Jest piękna, ukwiecona, tętnica życiem i niesamowicie fotogeniczna. Dzięki niesamowitemu położeniu i otaczającej ją przyrodzie, to urokliwe i pełne uroku miasteczko nie bez powodu nazywane jest „Perłą Morza Jońskiego”!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Dziękuję bardzo:-) Taormina ma w sobie coś magicznego i w pełni zasługuje na miano Perły Morza Jońskiego.
UsuńPozdrawiam cieplutko:-)
Cześć 😃 Taormina to cel moich przyszłych wyjazdów, ale zawsze coś staje na drodze wyboru i wybór pada na Grecję, lub Hiszpanię, ale - wiem że tam będę kiedyś, na razie z zainteresowaniem oglądam wciąż (kolejny raz)Twoje zdjęcia z tego fajnego miejsca 😀 Przesyłam mnóstwo pięknych pozdrowień!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mogłam choć trochę przybliżyć Ci Taorminę, która wciąż czeka na swoją kolej.
UsuńTrzymam kciuki, żeby w końcu udało Ci się tam dotrzeć, bo naprawdę warto, a przy okazji zwiedzić całą Sycylię.
Pozdrawiam:-)
Gdy byłam w Taorminie to bardziej patrzyłam na Etnę, która dymiła i dziwne dźwięki wydawała..... Ale generalnie cała Sycylia jest wyjątkowo piękna.... no to nie ulega wątpliwości...
OdpowiedzUsuńNie dziwię Ci się. Na szczęście gdy my byłyśmy na Sycylii, Etna była grzeczna, a z powodu zachmurzenia również słabo widoczna.
UsuńAż zazdroszczę wyjazdu :)
OdpowiedzUsuńTak sobie wspominam ten wyjazd z siostrą bo póki co nie za bardzo mogę wyjeżdżać.
UsuńRozumiem. :) Ja sama nigdzie nie byłam od 9 lat - potem utknęłam opiekując się babcią... Ale to długa historia.
UsuńZ mężem nie byliśmy na porządnym wyjeździe od 4 lat. Wszystko przez sprawy zdrowotne, najpierw męża, potem moje. Czasem zrobimy sobie 2-3 dniowy wypad np. do znajomych na Słowację ale to za mało.
UsuńPiękne, klimatyczne miejsce…
OdpowiedzUsuńBardzo:-)
UsuńPrzepięknie napisałaś o tym magicznym miejscu, chciałabym tam teraz być, oderwać się od tej zakatarzonej jesieni. Dobrej niedzieli! 🍀
OdpowiedzUsuńDziękuję:-) Mam nadzieję, że moja notka mimo jesiennej aury wlała Ci trochę słońca do serca:-)
UsuńPięknego tygodnia!
Piękna podróż i Twoja opowieść. Dziękuję, że mogłam zobaczyć te miejsca.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję bardzo i pozdrawiam serdecznie:-)
UsuńNooo, skoro takie sławy jak Sophia Loren i Liz Taylor uświetniły swoją obecnością Taorminę, to i ja poczuwam się do uświetnienia jej swoją osobą 😀
OdpowiedzUsuńKoniecznie! Twoja obecność rozświetli ją totalnie. Tylko uważaj na paparazzich😉
UsuńZbyt piękne by istniały naprawdę...
OdpowiedzUsuńRzeczywiście - Włochy mają szczęście do takich miast, że tylko wspomnę Wenecję i Florencję.
Mam wrażenie, że we Włoszech każda miejscowość to perełka.
UsuńBeautiful photos of this captivating place! I could see myself enjoying a long walk and exploring there! Thank you so much for sharing.
OdpowiedzUsuńThank you so much. It truly is a magical place — calm, full of light and stories hidden in every corner. I’m sure you’d love walking there, too. Warm greetings from me and Puszek.
Usuń(Puszek means Fluffy in Polish — that’s my cat and the heart of this blog).
Cudownie było pospacerować sycylijskimi uliczkami i poczuć ten klimat. Świat jest piękny.✌️
OdpowiedzUsuńŚwiat nie przestaje mnie zachwycać.
UsuńDziękuję za tą piękną podróż! I podróż piękna i Twoja opowieść piękna!
OdpowiedzUsuńSerdeczności ♥️
Dziękuję bardzo:-) Pozdrawiam!
UsuńPiękne wspomnienia i obrazki z Sycylii, bardzo żałuję, że nie pojechałam tam, kiedy był odpowiedni czas na takie wycieczki. Człowiekowi wydaje się, że ma nieograniczony czas na realizację swoich marzeń, niestety nie jest to prawda, więc trzeba w lot chwytać okazję, bo może się nie powtórzyć.🌞🙂🐈🐈⬛🐈⬛
OdpowiedzUsuńTen wyjazd na Sycylię to właśnie taka okazja złapana w locie🙂 Rano wróciliśmy z mężem z Majorki, w domu tylko przepakowałam walizkę i po południu już leciałam z siostrą na Sycylię🙂 Na pewno coś jeszcze napiszę o tej wyspie bo jest niezwykła i tak inna od kontynentalnych Włoch więc zapraszam do czytania🙂
UsuńTwoim okiem widziane miejsca są wszystkie piękne. Robisz zdjęcia w taki sposób, że ujawniają najbardziej czarujące, urokliwe swoje strony, chce się oglądać bez końca... Jestem przekonana, że Puszek się ze mną zgadza 😽❤️❤️❤️
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu za te słowa🥰 Bardzo się cieszę, że moje nieprofesjonalne fotki tak Ci się podobają🙂 Puszek mruczy więc chyba się zgadza😸 Buziam😘
UsuńOczywiście, że się zgadza 😽😻❤️
Usuń❤️❤️❤️
UsuńTaormina to urokliwe miejsce! Dzięki za relację :)
OdpowiedzUsuńProszę bardzo:-)
Usuń